Zaloguj/zarejestruj się, aby przeglądać wpisy Twoich znajomych.
|
Hej, nie obawiaj się, nie skrzywdzę Cię, prędzej oddam swoje serce na pożarcie. Możesz zrobić krok w tył i odejść a ja i tak zapamiętam Twój uśmiech.
|
|
|
Czasem nie wiem już kim jestem, czasem potrzebuje Ciebie aby odkryć kogo odnajdę we własnych słowach, potrzebuje Cię, aby przestało wirować mi w duszy, wylosuj kogoś dobrego, wybierz kogoś kto świeci jak ciepły letni poranek.
|
|
|
Za godzinę w moim snie. Tylko się nie spóźnij..
|
|
|
Gdy jestem zdecydowany by złapać Cię w objęcia umykasz o sekundy albo się spóźniłem albo wszechświat znowu mówi nie.
|
|
|
Nie chcę czuć innego dotyku. Nie chcę wzniecać innego ognia. Nie chcę znać innego pocałunku, chyba że będą to Twoje usta. Nie chcę oddawać mojego serca innemu obcemu, albo żeby kolejny dzień się rozpoczął. Nie wpuszczę nawet światła słonecznego. Nie, nigdy więcej nie pokocham.
|
|
|
Czy ja się właśnie dowiedziałam, że zostaną CIOCIĄ???
Ryczałam pół dnia ze szczęścia. Pierwsza ciąża która na mnie się tak odbiła ♥️ ale w pozytywnym tego znaczeniu!!
Okruszku, ciocia już Cię kocha ♥️
|
|
|
„gdy zasypiam z dziewczyną w nocy widzę ciebie jak się śmiejesz patrząc mi prosto w oczy, bo oboje wiemy, że to pic na wodę, bo całując się z nią myślę tylko o tobie”
|
|
|
Poczułem, że oczy bolą mnie z pragnienia żeby Cię zobaczyć.
|
|
|
To przez Ciebie znowu nie śpię.
|
|
|
Zostań moim buchem, przestanę brać. Zostań moją whiskey, odstawię kieliszki. Wszystko tak kruche jak na liściach szadź. Tylko Twoja obecność daje odetchnąć.
|
|
|
Sen, chłodna klatka potencjałów, ciemność, gęsta mgła ściskająca odwagę lub szaleństwo, już nie wiem co budzi to słońce, już nie pamiętam dlaczego kuliłem się w sobie, widzę wyraźnie jak wiele mogę dać radości, jak idziemy zapatrzeni w szczęśliwe oczy. Przebudziłem się i napisze historie swoim własnym życiem.
|
|
Zaloguj/zarejestruj się, aby zobaczyć swoje wpisy
|
|