|
Nawet nie tak trudno żyć z tą pustką kiedy siedzisz w domu, robisz coś co daje satysfakcję albo nie masz czasu pomyśleć o tym czego tak bardzo brak. Gorzej kiedy dziewczyna, która tak ładnie pachnie, tak ślicznie wygląda uśmiecha się do mnie a jej spojrzenia są zbyt długie aby je zignorować. Wtedy pustka ryczy, zionie ogniem, pali i piecze, krzyczy abym ją wypełnił kolejną przygodą, kolejnymi romantycznymi chwilami, pocałunkami od których ulecimy na ziemię, czułościami co zmienią czeluści otchłani we mnie w jasne światło miłości i rozkoszy. Znam jednak te kłamstwa, pustka chce pokarmu aby być większa, chce wyssać całą radość i pozostawić ból i zmęczenie. Dlatego odwracam wzrok i próbuję przetrwać kolejny dzień bez uśmiechów.
|